Wejście smoka! "Centymetrowy" triumf Pogoni, Lech przeskoczony [WIDEO]

Zarówno Pogoń Szczecin, jak i Górnik Zabrze walczyły o poprawienie swojej sytuacji na koniec sezonu. Obie drużyny w razie zwycięstwa mogły uplasować się na koniec sezonu tuż za podium.

Kapitalną szansę na strzelenie otwierającego gola miał Wahan Biczachczjan. Ormianin oddał kąśliwy strzał i przetestował czujność Daniela Bielicy, który interweniował ze sporymi trudnościami.

"Portowcy" wciąż napierali. W końcu futbolówka zatrzepotała w siatce w 20. minucie rywalizacji. Trafienie Efthymisa Koulourisa zostało jednak po chwili anulowane ze względu na zagranie ręką.

Jarosław Przybył nie podyktował również rzutu karnego, którego domagał się Koulouris. W odpowiedzi "Trójkolorowi" szukali szczęścia za sprawą Adriana Kapralika, a także Lukasa Podolskiego.

Kapralik był groźny zarówno w pierwszej, jak i w drugiej odsłonie. Razem wykreował sobie trzy groźne sytuacje, natomiast po żadnej z nich nie mógł uznać wyższości nad Valentinem Cojocaru.

Po chwilach jałowego grania w 66. minucie w Szczecinie wreszcie padła bramka. Marcel Wędrychowski szczęśliwie trafił do siatki głową. Piłka przekroczyła linię bramkową o centrymetry.

W końcówce akcję mogącą podwyższyć wynik przeprowadzili Luka Zahović, Wędrychowski i Leonardo Borges. Po uderzeniu ostatniego piłka pofrunęła minimalnie nad poprzeczką bramki Bielicy.

Dzięki jednobramkowemu zwycięstwu "Portowcy" przeskoczyli w tabeli ekipy Górnika i Lecha i uplasowali się na piątej pozycji. "Trójkolorowi" zakończyli zaś sezon 2023/2024 na siódmej lokacie.