Węgrzy boją się starcia z reprezentacją Polski. "Mówią, że sam Robert Lewandowski jest w stanie z nimi wygrać"

Mecz w stolicy Węgier może się okazać kluczowy dla obu reprezentacji w kontekście walki o awans na mundial lub udział w barażach. Będzie też debiutem Paulo Sousy w roli selekcjonera naszej kadry.

W Polsce czuć duże oczekiwanie, ale i dozę niepewności związaną z tym, że nowy trener nie miał zbyt wiele czasu, aby bezpośrednio poznać drużynę. Jak do całego spotkania podchodzą Węgrzy?

W programie "Sekcja Piłkarska" opowiedział o tym Michał Listkiewicz. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej na łamach "Sport.pl" przyznał, że czuć duży respekt przed Robertem Lewandowskim.

- Boją się. Widać to nie tylko w mediach, ale też w prywatnych rozmowach z działaczami węgierskiej piłki. Oni wszyscy z bardzo dużym respektem mówią o reprezentacji Polski - powiedział Listkiewicz.

- Twierdzą, że sam Lewandowski jest w stanie z nimi wygrać. Przyznają obiektywnie, iż mamy lepszy zespół, lepszych piłkarzy, którzy grają w silniejszych klubach i są bardziej rozpoznawalni - dodał.

Spotkanie Węgry - Polska rozpocznie się w czwartek o godzinie 20:45. 60 minut wcześniej w serwisie Meczyki.pl ruszy relacja na żywo z meczu w Budapeszcie.