Ważne zwycięstwo West Hamu. Grał Łukasz Fabiański

West Ham rozstrzygnął losy meczu już w pierwszej połowie, w której strzelił wszystkie gole. Do siatki trafiali Michail Antonio, Tomas Soucek i Declan Rice.

Gości było stać tylko na zdobycie jednej bramki. Tuż po przerwie na listę strzelców wpisał się Troy Deeney.

Fabiański nie zawinił przy golu. Polski bramkarz miał przez cały mecz niewiele pracy.

Dzięki zwycięstwu West Ham może być niemal pewny utrzymania w Premier League. Na dwie kolejki przed końcem ma sześć punktów przewagi nad drużynami znajdującymi się w strefie spadkowej. Trudniejsza jest sytuacja Watfordu, który zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce z trzema "oczkami" przewagi nad Bournemouth i Aston Villą.