Ważne słowa na temat Milika. Dyrektor Juventusu nie owijał w bawełnę

Ważne słowa na temat Milika. Dyrektor Juventusu nie owijał w bawełnę
Alfredo Falcone / pressfocus
Cristiano Giuntoli poruszył temat Arkadiusza Milika przed meczem Juventusu z Venezią. Dyrektor "Starej Damy" podkreślił, że klub na razie nie myśli o pozyskaniu nowego napastnika.
Milik po raz ostatni pojawił się na murawie 7 czerwca. Już na początku sparingu z reprezentacją Ukrainy doznał kontuzji kolana.
Dalsza część tekstu pod wideo
Uraz oczywiście uniemożliwił napastnikowi występ na ostatnich mistrzostwach Europy. Wciąż nie zdołał on też zagrać w żadnym meczu Juventusu w tym sezonie.
Włoskie media sugerowały, że w styczniu ekipa "Bianconerich" może pozyskać kolejnego napastnika, który rywalizowałby z Dusanem Vlahoviciem o miejsce w składzie. Do ekipy Motty był przymierzany Joshua Zirkzee.
Cristiano Giuntoli podkreślił jednak, że klub skupia się na innych sprawach niż sprowadzenie nowej "dziewiątki". Turyńczycy czekają bowiem na powrót Arkadiusza Milika do gry.
- Transfer Zirkzee w styczniu? My czekamy na Milika. Mogę tylko powiedzieć, że Zirkzee to bardzo dobry zawodnik, ale jest związany umową z Manchesterem United. Nie mogę dodać nic więcej, skupiamy się na innych rzeczach - powiedział Giuntoli na antenie Sky Sports.
Milik dotychczas wystąpił w 75 spotkaniach "Juve". Strzelił w nich 15 goli i dorzucił do tego dwie asysty.
Umowa Polaka ze "Starą Damą" obowiązuje do połowy 2026 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 4 mln euro.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosWczoraj · 21:01
Źródło: Sky Sports

Przeczytaj również