Ważna deklaracja Buffona. "Kiedy ma się 40 lat, trzeba zrobić miejsce młodszym. Nie chcę blokować ich rozwoju"

Gianlugi Buffon przyznał, że po sezonie najprawdopodobniej zakończy karierę. - Nie chcę blokować rozwoju młodych bramkarzy - mówi kapitan Juventusu.
Jeszcze kilka tygodni sprawa wydawała się jasna - Buffon miał zakończyć karierę wraz ze swoim ostatnim meczem w tym sezonie. Sytuacja zmieniła się po klęsce Włoch w eliminacjach do mistrzostw świata. Doświadczony bramkarz zaczął mówić, że potrafi wyobrazić sobie, że kontynuuje karierę nawet do EURO 2020. Wydaje się jednak, że nie będzie grał tak długo.
- Jestem żołnierzem w służbie Juventusu i reprezentacji Włoch. Prawdopodobnie po sezonie zakończę karierę, ale cały czas będę do usług klubu i reprezentacji - mówi Buffon.
- Kiedy ma się 40 lat, to trzeba zrobić miejsce młodszym. Dobrze wiem, że mógłbym blokować rozwój młodszych bramkarzy, a tego bym nie chciał. Jeśli jednak Juventus i reprezentacja będą mnie potrzebować, to wystarczy jeden telefon. Zawsze odbiorę. Nawet gdy będę miał 80 lat! - dodaje legendarny brakarz.
- Jestem rozczarowany, że nie zagram na mistrzostwach świata. Będę tego żałował do końca życia. Także dlatego, że zabraliśmy dzieciom możliwość kibicowania reprezentacji podczas mundialu. Nieobecność na mistrzostwach i niepowodzenie w ostatnim finale Champions League nie wpłyną jednak na ocenę mojej kariery. Jestem z niej zadowolony - podkreśla Buffon.