Ważna decyzja ws. reprezentacji Polski. Sekretarz PZPN ogłasza

Reprezentacja Polski w marcu rozpocznie rywalizację o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata. Jej pierwszymi rywalami będą Litwa i Malta.

Oba spotkania odbędą się na Stadionie Narodowym w Warszawie. PZPN od dłuższego czasu szukał za to boiska, na którym kadra mogłaby trenować podczas zgrupowania. Znalezienie odpowiedniego obiektu nastręcza problemów właściwie przy okazji każdej zbiórki reprezentacji.

Ostatecznie zdecydowano, że przynajmniej część zajęć odbędzie się na Stadionie Narodowym. Decyzje o tym, gdzie zostaną zorganizowane konkretne treningi, będą jednak zapadać na bieżąco. Decydujący będzie stan murawy.

- Ustaliliśmy z naszymi partnerami ze Stadionu Narodowego, że w głównej mierze będzie to Stadion Narodowy. Takie rozwiązanie to większy komfort dla drużyny i sztabu. Będziemy obserwować kwestię związaną z murawą. Jesteśmy w kontakcie z dostawcą trawy i greenkeeperami. Chodzi o to, by na mecze była ona w jak najlepszym stanie - wyjaśnił Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN, w rozmowie z tvpsport.pl.

Reprezentacja Polski trenowała na Stadionie Narodowym nie tylko podczas tradycyjnych przedmeczowych zajęć. Było tak również przed wyjazdem na zeszłoroczne mistrzostwa Europy.

Polacy poza meczami z Litwą i Maltą zagrają w eliminacjach na Stadionie Narodowym jeszcze tylko raz. W listopadzie czeka ich tam spotkanie z Hiszpanią albo Holandia. Wrześniowy mecz z Finlandią zostanie rozegrany na Stadionie Śląskim w Chorzowie.