Wawrzyniak przeprosił Oyedele. Wcześniej się po nim przejechał. "Zabrakło mi klasy"
Jakub Wawrzyniak po meczu Polski z Portugalią ostro przejechał się po występie Maximiliana Oyedele. Teraz były reprezentant Polski przeprosił młodego piłkarza za swoje słowa.
W sobotę Oyedele zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski. Występu z Portugalią z pewnością nie może zaliczyć do udanych. W ocenie jego gry w język nie gryzł się Jakub Wawrzyniak.
- Oyedele? Nie pamiętam debiutu zawodnika, który przeszedłby tak obojętnie obok meczu - powiedział na antenie TVP Sport, a w obronie kolegi z kadry szybko stanął między innymi Piotr Zieliński.
Dzień po meczu były reprezentant Polski postanowił przeprosić za swoje słowa. Przyznał, że krytyka względem Oyedele była zdecydowanie zbyt duża.
- Mówiąc wczoraj, że przeszedł obok meczu i był obojętny, troszeczkę zabrakło mi tej klasy, o którą zawsze dbałem. Jako były piłkarz od czterech lat pracuję przy niemalże każdym meczu reprezentacji Polski i wczoraj to był pierwszy raz, kiedy troszeczkę puściły mi lejce - powiedział Wawrzyniak.
- Uważam, że powinienem to ująć w innych słowach, bo to debiutant. Robiłem to samo, też nieraz źle wykonywałem swoje obowiązki, natomiast jako były reprezentant kraju do końca muszę zachowywać się jak reprezentant. Zwłaszcza, że dotyczy to debiutanta i młodego chłopaka - podkreślił.
- Max. ja życzę Tobie, żebyś zawsze dobrze grał w reprezentacji, na najwyższym poziomie. A ja żebym się mierzył z tym tekstem do końca swoich dni - zakończył.