"Wątpliwości rosną". Real Madryt może stracić wychowanka. Jest niezadowolony ze swojej sytuacji
Nacho może po sezonie odejść z Realu Madryt. Doświadczony obrońca jest niezadowolony ze swojej pozycji w drużynie.
Nacho jest związany z Realem od początku kariery. Jego obecny kontrakt obowiązuje tylko do końca czerwca. Piłkarz otrzymał propozycję przedłużenia umowy o rok, ale dotąd na nią nie zareagował.
33-latek od lat pełni w Realu rolę żelaznego rezerwowego. Gdy jest taka potrzeba, może zagrać na lewej obronie i w jej środku. Tak działo się wielokrotnie nawet w tym sezonie. Dzięki dobrej grze trafił nawet do reprezentacji Hiszpanii.
Choć Nacho nie zawodził, to Carlo Ancelotti w najważniejszych meczach wolał stawiać na innych zawodników. Zamiast Hiszpana na lewej obronie wystawiał choćby nominalnego pomocnika Eduardo Camavingę.
To wszystko powoduje, że piłkarz poważnie myśli o zmianie pracodawcy. Wybiera między wiernością Realowi a większymi szansami na regularną grę.
- W najbliższych tygodniach Nacho będzie musiał podjąć ostateczną decyzję. Wątpliwości rosną. W Realu zdają sobie sprawę, że 33-latek chce grać regularnie. Przy obecnym składzie będzie o to trudno - pisze "Relevo".
Nacho budzi spore zainteresowanie. Chce go nie tylko Inter Mediolan, ale też kluby z Anglii, Arabii Saudyjskiej czy USA. Piłkarzowi trudno jednak znaleźć pracodawcę, który spełniałby wszystkie jego warunki.