Warta Poznań sprzedała niepotrzebnego piłkarza. Będzie grał na zapleczu Ekstraklasy

24-latek trafił do stolicy Wielkopolski przed rozpoczęciem sezonu 2020/2021. Wówczas pozyskano go z Odry Opole. Piotr Tworek dość często korzystał z jego usług, choć zazwyczaj Czyżycki wchodził na boisko z ławki.

Po zimowych wzmocnieniach uznano, że piłkarz nie jest dłużej potrzebny w zespole. Z tego powodu zdecydowano się na sprzedanie go do GKS-u Tychy. Transfer potwierdzono w czwartek.

Tym samym pomocnik będzie kontynuował karierę w Fortuna 1 Lidze. Z nową drużyną związał się kontraktem, który będzie obowiązywał przez półtora roku - do końca sezonu 2022/2023.

- Po zimowych wzmocnieniach, gdy dołączyli do nas m.in. Niilo Maenpaa, Miguel Luis czy Miłosz Szczepański, mamy 4-5 piłkarzy, którzy mogą występować w środku pola. W rundzie wiosennej Mateusz miałby więc mniejsze szansę na grę w Warcie Poznań - przyznał dyrektor sportowy "Zielonych", Radosław Mozyrko.

- Chcieliśmy przedłużyć z nim kontrakt, a następnie wypożyczyć, by wrócił do nas silniejszy w lipcu. Zawodnik chciał jednak poszukać nowych wyzwań w innym miejscu, więc już teraz zgodziliśmy się na transfer definitywny do GKS-u Tychy - dodał.

W tym sezonie Czyżycki rozegrał 17 oficjalnych meczów w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. W tym czasie zdobył jedną bramkę. Niemiecki "Transfermarkt" wycenia go obecnie na 300 tysięcy euro.