Warta Poznań. Piotr Tworek wierzy w pokonanie Legii Warszawa. "Stawiam przed zespołem jeden cel"
W poniedziałek Warta Poznań podejmie Legię Warszawa w zaległym meczu 6. kolejki PKO Ekstraklasy. Trener beniaminka, Piotr Tworek, wierzy, że jego zespół jest w stanie sprawić niespodziankę.
Po słabym początku sezonu wydaje się, że zawodnicy Legii Warszawa wracają powoli na dobre tory. Piotr Tworek podkreśla jednak, że celem Warty pozostaje zwycięstwo nad aktualnym mistrzem Polski.
- W Legii przez ten miesiąc się uspokoiło. Wtedy, gdy mieliśmy grać, była ona poddawana krytyce po meczach z Karabachem. Było wówczas gorąco i mogło nam to wtedy pomóc. Te cztery tygodnie pozwoliły trenerowi Czesławowi Michniewiczowi lepiej poznać zespół i wprowadzić swój pomysł na grę, co było już widać w meczu z Pogonią Szczecin - powiedział Tworek.
- Można było gdybać, że byłaby duża szansa na odniesienie zwycięstwa, zważywszy na to, że po meczu z Wisłą Płock byliśmy usatysfakcjonowani wygraną i trzeba zdobytymi bramkami. Nie można było jednak zakładać, że łatwo poradzilibyśmy sobie z Legią. Dlatego nie wracamy już do tego i myślimy o tym, żeby zagrać w poniedziałek tak, by być z siebie zadowolonym i do końca pracować na korzystny rezultat - zapewnił.
- Jesteśmy przyzwyczajeni do pokonywania trudności i bez względu na to, jakie by one nie były, myślimy tylko o najbliższym meczu i zwycięstwie. Zawodnicy wolą grać co 2-3 dni i uważam, że nie będzie po nich widać dodatkowego zmęczenia. Wiem, że, gdy będzie trzeba, „dadzą z wątroby” - dodał.
- W meczu z Legią Warszawa musimy zagrać na maksimum swoich umiejętności piłkarskich. Bo z takim rywale proste błędy indywidualne czy niewykorzystane sytuacje, a wierzę, że stworzymy takie, sprawią, że będzie ciężko odnieść zwycięstwo. A tylko i wyłączanie taki cel stawiam przed zespołem - stwierdził.
- Wiemy, że gramy z wielokrotnym mistrzem Polski, który od lat prezentuje dobry poziom, ma w swoich szeregach indywidualności. I sam jestem ciekaw, jak zaprezentują się moi piłkarze. O zaangażowanie i wolę walki jestem spokojny, ale na tle Legii dowiemy się więcej o sobie. My wolimy grać z markowymi, dobrymi rywalami. W takim meczu chłopaki dadzą z siebie więcej i wywindują swoje umiejętności na najwyższy poziom - zakończył.