Warta Poznań. Piotr Tworek niezadowolony z meczu z Piastem Gliwice. "Punkt to jedyny pozytyw"
Warta Poznań zdobyła pierwszy punkt w PKO Ekstraklasie, bezbramkowo remisując z Piastem Gliwice. Szkoleniowiec beniaminka, Piotr Tworek, nie był jednak zadowolony z gry swojego zespołu.
W sezonie 2020/2021 Wartę Poznań czeka zapewne niełatwa walka o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Początki nie są dla "Zielonych" łatwe. Podkreśla to Piotr Tworek.
- To było brzydkie spotkanie. Trzeba je przeanalizować, zobaczyć, jakie popełniliśmy błędy, a potem zapomnieć. Pierwsza połowa była słaba, w drugiej było trochę więcej emocji, wypracowaliśmy też więcej sytuacji. Mogło się to wszystko skończyć jednobramkowym zwycięstwem zarówno Warty, jak i Piasta - ocenił.
- Punkt to jedyny pozytyw. W dalszym ciągu nie zdobyliśmy bramki i to mnie martwi. Cieszy natomiast żelazna defensywa. Wybroniliśmy okazje, które stworzył Piast. Zagrażali nam zwłaszcza rośli Piotr Parzyszek i Michał Żyro - dodał.
- W pierwszej połowie podeszliśmy do rywala ze zbyt dużym respektem. Mieliśmy inny pomysł na grę i dopiero po przerwie mogłem być zadowolony z wysokiego pressingu czy odbioru. Pokazaliśmy więcej agresji w środku pola. W szatni padło kilka słów, które dały efekt po przerwie. Cieszę się z ekstraklasowego debiutu naszego wychowanka, 18-letniego Kajetana Szmyta. Na pewno zapamięta ten dzień - zakończył.