Warta Poznań nie odpuszcza. Zamierza postawić się Legii Warszawa. "Tam też chcemy zrobić niespodziankę"

Warta Poznań nie odpuszcza. Zamierza postawić się Legii Warszawa. "Tam też chcemy zrobić niespodziankę"
Pawel Jaskolka / PressFocus
Warta Poznań w poniedziałkowym meczu 11. kolejki PKO Ekstraklasy wygrała 2:0 ze Śląskiem Wrocław. Asystent Dawida Szulczka, Arkadiusz Szczerbowski, podkreślił na konferencji prasowej, że "Zieloni" liczą na sprawienie kolejnej niespodzianki jeszcze w tym tygodniu.
We Wrocławiu Warta była osłabiona brakiem kilku istotnych zawodników. Mimo to w meczu ze Śląskiem poznaniacy zgarnęli komplet punktów. Garść pochwał od sztabu szkoleniowego dostał zdobywca pierwszej bramki, Enis Destan.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Trener Szulczek jest przeziębiony i w trakcie spotkania całkowicie stracił głos. Dlatego jestem tu w jego imieniu. Duże słowa uznania dla naszych piłkarzy. Wykonali fantastyczną pracę - powiedział Arkadiusz Szczerbowski na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Warty.
- Przyjechaliśmy do drużyny, która ma w składzie sporo jakościowych piłkarzy. Ta jakość jest widoczna i pewnie nadejdzie moment, w którym wrocławianie zaczną punktować. My poświęciliśmy na przygotowania całe dwa tygodnie, a nie było łatwo, bo wypadli nam za kartki Dimitrios Stavropoulos oraz Adam Zrelak. Jednak ci, którzy ich zastąpili, spisali się bez zarzutu - podkreślił.
- Do końca wahaliśmy się nad pierwszym składem. Zespół pracował bardzo dobrze i wiedzieliśmy, że na ławce też mamy ludzi, którzy mogą nam znacznie pomóc. Często w tym spotkaniu byliśmy w niskiej obronie - dodał.
- Brakowało nam nieco polotu z przodu, po odbiorach nie zawsze potrafiliśmy groźnie zaatakować, ale mamy trzy punkty i to jest najważniejsze. Teraz szykujemy się do wyjazdu na mecz z Legią Warszawa i tam też chcemy zrobić niespodziankę - zapewnił.
- Enis Destan był na zgrupowaniu młodzieżowej kadry Turcji, więc nie trenował z nami przez większość przerwy reprezentacyjnej, ale gdy wrócił, mocno walczył o pierwszą jedenastkę. Godnie zastąpił Adama Zrelaka, strzelił gola, kilka razy dobrze utrzymał się przy piłce, pracował też w defensywie. Jesteśmy zadowoleni z jego występu, natomiast nie jest jeszcze gotowy do wybiegania 90 minut na pełnej intensywności, stąd zmiana w drugiej połowie - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik04 Oct 2022 · 16:59
Źródło: wartapoznan.pl

Przeczytaj również