Waldemar Fornalik: To dla nas jakiś wynik

- To był ciekawy, dobry mecz. W pierwszej połowie nasza gra nie wyglądała najgorzej. Zdobyliśmy bramkę, prowadziliśmy - powiedział Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów, po przegranej z Pogonią w Szczecinie 1:2, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.
- Ważnym momentem był ten pierwszy stracony gol, on napędził drużynę Pogoni. W drugiej połowie to gospodarze dyktowali warunki. Mieliśmy problem z dochodzeniem do sytuacji bramkowych, mimo że graliśmy dwójką napastników
- Zawodnicy Pogoni prezentowali się bardzo dobrze. Trafiliśmy na okres dobrej gry "Portowców" i przegraliśmy 1:2. To dla nas jakiś fatalny wynik, bo już któryś mecz w tym sezonie przegrywamy w takim stosunku
- Były też jednak plusy, choćby kolejna bramka Jarka Niezgody. Musimy to wszystko przeanalizować, zmobilizować się do następnego meczu i staranie się do niego przygotować. Zagramy z Lechem przed własną publicznością i będziemy chcieli za wszelką cenę wygrać
- zakończył Fornalik.