Waldemar Fornalik rozczarowany remisem ze Śląskiem Wrocław. "Obrońca nie zachował się tak, jak powinien"

Waldemar Fornalik rozczarowany remisem ze Śląskiem Wrocław. "Obrońca nie zachował się tak, jak powinien"
Pawel Jaskolka / PressFocus
Piast Gliwice był w niedzielę o włos od pokonania Śląska Wrocław w meczu 5. kolejki PKO Ekstraklasy. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Straty dwóch punktów żałuje Waldemar Fornalik.
Gola na wagę remisu w doliczonym czasie gry strzelił Fabian Piasecki, który popisał się piękną przewrotką. Trener Piasta uważa, że jeden z jego podopiecznych powinien zablokować to uderzenie.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Remis na pewno boli, kiedy bramka pada dwie minuty przed końcem doliczonego czasu gry. Ktoś może stwierdzić, że z przebiegu gry powinien być remis, ale kiedy prowadzi się do ponad dziewięćdziesiątej minuty, to powinno się ten mecz wygrać - powiedział Fornalik na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Piasta.
- Niestety jedna interwencja w końcówce zdecydowała o tym, że ta bramka padła. Gdyby nasz obrońca zachował się tak jak powinien, czyli wyszedł twarzą w stronę uderzającego, to zapewne zablokowałby ten strzał lub byłby rzut wolny pośredni, ale tak się nie stało - dodał.
- Tracimy dwa "oczka" w trudnym meczu, bo Śląsk ma swoją jakość, silny skład, tym bardziej szkoda, że punkty w komplecie nie zostały w Gliwicach - zakończył szkoleniowiec.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Aug 2021 · 09:41
Źródło: Piast-gliwice.eu

Przeczytaj również