W tym klubie może wylądować Roque. Stałby się twarzą rewolucji

Vitor Roque okazał się jednym z najgorszych transferów podczas zimowego okienka. Utalentowany zawodnik kosztował aż 40 milionów euro. Mimo tego Xavi właściwie nie dawał mu szans na zaprezentowanie umiejętności.

Taka sytuacja doprowadziła do momentu, w którym odejście napastnika wydaje się właściwie przesądzone. Najnowsze doniesienia hiszpańskiej prasy świadczą o tym, że FC Barcelona nie zamierza rejestrować piłkarza na przyszły sezon. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

To zaś otwiera furtkę do letniego transferu Brazylijczyka. Według A Bola Roque chce FC Porto. Portugalski klub przechodzi obecnie rewolucję. Nowym prezydentem został Andre Villas Boas, który na stanowisku dyrektora sportowego zatrudnił Andoniego Zubizarretę. To postać w "Blaugranie" świetnie znana, Hiszpan był zarówno piłkarzem, jak i działaczem klubu ze Spotify Camp Nou.

FC Porto zamierza wypożyczyć 19-latka, ale pod warunkiem zawarcia klauzuli odstępnego. Na ten moment nie wiadomo, czy wszystkie strony zaakceptują takie warunki. Sytuację gracza monitoruje też Inter.

Do tej pory Roque wystąpił dla "Dumy Katalonii" w 13 meczach i zdobył dwie bramki. Jego umowa jest ważna do 30 czerwca 2031 roku.