W tym klubie chciałby zagrać Joao Felix. Ujawniono marzenie napastnika Atletico Madryt
Przyszłość Joao Felixa stoi pod znakiem zapytania. Manu Sainz z dziennika "AS" zdradził, gdzie 23-latek chciałby kontynuować karierę.
Madrycka prasa podkreśla, że Felix chciałby jak najszybciej opuścić Atletico. Jego relacje z Diego Simeone nie należą do najlepszych.
Już w styczniu wychowanek Benfiki musiał odejść do Chelsea na wypożyczenie. Tam rozegrał 20 spotkań, w których strzelił cztery gole. To nie wystarczyło, aby przekonać "The Blues" do przeprowadzenia transferu definitywnego.
W ostatnich dniach Felix wrócił do Atletico. Okazuje się jednak, że piłkarz marzy o tym, aby przenieść się do Barcelony.
- Barcelona jest marzeniem Felixa, które na razie nie może zostać spełnione. Portugalski napastnik chce pewnego dnia zostać piłkarzem "Blaugrany", jednak problemy finansowe klubu na razie uniemożliwiają przeprowadzenie tego transferu. W styczniu 2022 roku Atletico i Barcelona osiągnęły porozumienie, ale "Atleti" w ostatniej chwili się wycofało - czytamy na łamach dziennika "AS".
Manu Sainz dodał, że na tę chwilę nie wiadomo, gdzie Felix będzie kontynuował karierę. W ostatnich tygodniach Portugalczyk był łączony z potencjalnymi przenosinami do PSG. Najpierw mistrzowie Francji musieliby jednak pozbyć się Kyliana Mbappe lub Neymara. Obaj pozostają zawodnikami paryżan, co uniemożliwia zmianę barw 23-latkowi.
Umowa Felixa z "Atleti" obowiązuje do 2027 roku. Portal "Transfermarkt" aktualnie wycenia go na 50 mln euro.