"W tych krajach już by nie grał". Ekspert nie ma wątpliwości ws. Wojciecha Szczęsnego

Wojciech Szczęsny nie miał szczęścia do meczów otwarcia wielkich imprez. - W krajach przesądów już by do bramki nie wrócił - powiedział na kanale Meczyki (YouTube) Piotr Dumanowski, dziennikarz "Eleven Sports".
Wojciech Szczęsny przystępuje do swojego czwartego turnieju z reprezentacją Polski. Zwykle bramkarz nie miał jednak szczęścia do pierwszych meczów.
Na Euro 2012 w spotkaniu z Grecją (1:1) Polak zawinił przy straconym golu i sprokurował rzut karny. Na mundialu w 2018 roku maczał palce przy bramce M’Baye Nianga w przegranym 1:2 meczu z Senegalem, natomiast na Euro 2020 w starciu ze Słowacją (1:2) zdobył bramkę samobójczą.
O pechu 32-latka mówił w mundialowym studiu na kanale Meczyki (YouTube) Piotr Dumanowski, dziennikarz "Eleven Sports".
- W krajach przesądów, szczególnie w państwach południowych, już by do bramki nie wrócił - stwierdził.
- W takim kraju jak choćby Włochy to byłby postacią przeklętą - dodał.
Cały program możecie obejrzeć poniżej:

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami związanymi z mistrzostwami świata. W Katarze są nasi dwaj reporterzy - Tomasz Włodarczyk i Radosław Przybysz oraz operator Mieczysław Bryk, którzy codziennie relacjonują dla Was wydarzenia prosto z Doha.