W Turcji mają dość. Piłkarzem był świetnym, szkoleniowcem średnim
Po meczach Ligi Europy może dojść do głośnego zwolnienia trenera. Nicolo Schira przekazał, że decyzję podjął już Besiktas.
W czwartek Besiktas zmierzył się z Maccabi Tel-Awiw na własnym boisku. Turcy nie dali rady, mecz w Lidze Europy przegrali 1:3 (1:2).
Niewykluczone, że właśnie ta porażka przesądziła o zwolnieniu Giovanniego van Bronckhorsta. Nicolo Schira podał, że Holender nie będzie kontynuował pracy w Turcji.
Jeśli doniesienia włoskiego dziennikarza się sprawdzą, szkoleniowiec opuścił Stambuł po zaledwie pięciu miesiącach. W 20 meczach jego zespół wygrał 10 razy, czterokrotnie zremisował i sześciokrotnie został pokonany.
Dla Van Bronckhorsta nie jest to pierwsze niepowodzenie. Od czasu rozstania z Feyenoordem w 2019 roku bez większych sukcesów prowadził Guangzhou City oraz Rangersów.
W przeszłości 49-latek był znakomitym piłkarzem. Reprezentował nie tylko "Oranje", ale też Barcelonę, Arsenal i wspomniany Feyenoord.