W tej formacji FC Barcelona szykuje wielkie zmiany. Jasny plan klubu. "To oczywista potrzeba"
Zanosi się na mocne przemeblowanie w części składu Barcelony. O planowanych zmianach pisze Mundo Deportivo.
Barcelona szykuje się na sezon 2024/25. Mimo że jeszcze nie wiadomo, kto przejmie schedę po Xavim, klub planuje kształt kadry w nowym rozdaniu. Największe roszady mają nastąpić w linii defensywy, szczególnie na jej bokach. - To oczywista potrzeba - czytamy w Mundo Deportivo.
Dziennikarze piszą, że przesądzone jest odejście Sergiego Roberto i Marcosa Alonso, którym wygasają kontrakty. Klub chce za to za wszelką cenę zatrzymać Joao Cancelo, który może obsadzić oba boki obrony i jest jednym z najważniejszych piłkarzy drużyny.
Uniwersalność zapewnia także nastoletni Hector Fort. "Barca" zamierza na stałe włączyć go do pierwszego zespołu. Do tego dochodzi kontuzjowany obecnie Alejandro Balde. Na tym jednak lista nazwisk graczy typowanych do gry na lewej lub prawej flance się nie kończy.
Klub planuje bowiem wykorzystać dwóch piłkarzy będących dziś na wypożyczeniach. Chodzi o prawego obrońcę Juliana Araujo (zbiera dobre recenzje w Las Palmas) i lewego Alexa Valle z Levante. Obaj mają otrzymać szansę podczas letniego okresu przygotowawczego.
Według Mundo Deportivo nie jest zaś szykowany transfer na środek obrony, bo tam pojawił się wychowanek, Pau Cubarsi. Sytuację może zmienić ewentualne odejście Ronalda Araujo lub Julesa Kounde, o ile za któregoś z nich pojawiłaby się oferta nie do odrzucenia.
Zanim "Barca" przystąpi do poważnej przebudowy linii defensywy, zespół wciąż prowadzony przez Xaviego rywalizuje o mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów. Najpóźniej po sezonie obecny trener odejdzie z klubu.