W takich warunkach walczyli o awans. Coś niespotykanego [WIDEO]

W takich warunkach walczyli o awans. Coś niespotykanego [WIDEO]
Źródło: X / screen
Szokująca sceneria starcia Bermudów z Hondurasem w eliminacjach Złotego Pucharu CONCACAF. Słynny "mecz na wodzie" to przy tym nic!
W poprzednim roku miała miejsce 50. rocznica słynnego "meczu na wodzie". Na mundialu 1974 Polska przegrała z RFN 0:1, grając na boisku we Frankfurcie, które... nie nadawało się do gry.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tym samym biało-czerwoni stracili szansę na awans do finału mistrzostw świata. Po przeszło pół wieku okazuje się jednak, że nie były to najgorsze warunki, w jakich można rozegrać mecz.
W niezwykłych okolicznościach przyrody odbyło się sobotnie spotkanie eliminacji Złotego Pucharu CONCACAF. Starcie Bermudów z Hondurasem wyglądało kuriozalnie od samego początku.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem na Bermuda National Stadium w Hamilton zaczęło rzęsiście padać. Szybko do ulewy dołączył porywisty wiatr, którego prędkość sięgała 45 km/h.
Gracze mokli, murawa szybko nasiąkała wodą. Co za tym szło, z czasem futbolówka zaczęła w niej grzęznąć. Z kolei podmuchy co jakiś czas przesuwały bandy reklamowe okalające boisko.
Ostatecznie starcie jakimś cudem udało się dograć do końca. Bermudy przegrały z Hondurasem 3:5. Rewanż odbędzie się w kolejną środę. Najpewniej w bardziej cywilizowanych warunkach.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler22 Mar · 20:33
Źródło: X

Przeczytaj również