W Bayernie aż się gotuje. Rummenigge pouczył szefów klubu
Bayern Monachium nie może znaleźć nowego trenera. Obecne władze klubu skrytykował Karl-Heinz Rummenigge.
Bayern już pod koniec lutego ogłosił, że Thomas Tuchel będzie jego trenerem tylko do końca sezonu. Wciąż jednak nie znalazł nowego szkoleniowcy. Kolejni kandydaci rezygnują z możliwości pracy w Monachium.
Niemieckie media szeroko informują o poszukiwaniach prowadzonych przez Bayern. Rummenigge ma o to pretensje do szefów klubu. Według niego brakuje im dyskrecji.
- Kiedy w 2013 roku sprowadziliśmy Pepa Guardiolę, to pracowaliśmy nad tą operacją przez sześć miesięcy. Nikt się o niej nie dowiedział. Trzeba działać w taki sposób, by o kolejnym ruchu nie informowały wszystkie gazety - powiedział Rummenigge.
Bayern w tym sezonie stracił mistrzostwo Niemiec na rzecz Bayeru Leverkusen. Rummenigge uważa, że to niepowodzenie nie jest dramatem. Problem dostrzega w czymś innym.
- Zboczyliśmy z kursu i na boisku, i jeśli chodzi o poziom zarządzania. Musimy odzyskać stabilność na wszystkich poziomach. To zawsze nas wyróżniało - podkreśla Rummenigge.
Bayern w środę zagra o awans do finału Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu zremisował u siebie z Realem 2:2.