Vrdoljak: Kryzys jest winą zarządu, a nie Magiery. Legia jest najsłabsza od ośmiu lat

Legia w tym sezonie zawodzi. Mistrzowie Polski ponieśli klęskę w europejskich pucharach i notują przeciętne wyniki w lidze. Magiera zapłacił za to posadą, choć jeszcze niedawno Dariusz Mioduski deklarował, że nie wyobraża sobie rozstania z tym szkoleniowcem. Według Vrdoljaka odpowiedzialność za problemy Legii spadła na niewłaściwego człowieka.

- Kryzys w Legii to nie wina Magiery, tylko zarządu. Kiedy wygrywał ze Sportingiem i remisował z Realem, a potem zdobył mistrzostwo Polski, to chciano mu stawiać pomniki i podpisywać umowę na lata. Teraz wszystko spadło na niego. A prawda jest taka, że obecna Legia to od ośmiu lat najsłabsza kadrowo drużyna. Jedyni kreatywni zawodnicy - Radović i Guilherme - są kontuzjowani, a sprzedano Nikolicia, Prijovicia, Vadisa i Bereszyńskiego. Magierze rozmontowano zespół, a klub nic na tym nie zarobił. Bo niespełna osiem milionów euro za czterech wiodących zawodników to tyle co nic - komentuje Vrdoljak w "Super Expressie".

Nowym trenerem Legii został Romeo Jozak. Dla 45-letniego Chorwata będzie to pierwsza samodzielna praca z drużyną seniorów. Dotąd prowadził jedynie juniorów i pełnił funkcje administracyjne w Dinamie Zagrzeb i Chorwackim Związku Piłki Nożnej.

- Romeo to kulturalny, ale i stanowczy człowiek. Nikt jednak nie wie, jakim jest trenerem - przyznaje Vrdoljak.

Jozak zadebiutuje w roli trenera Legii w niedzielnym meczu Ekstraklasy. Rywalem mistrzów Polski będzie Cracovia.