Vlahović uratował Juventus! "Stara Dama" była blisko sensacyjnej straty punktów [WIDEO]
![Vlahović uratował Juventus! "Stara Dama" była blisko sensacyjnej straty punktów [WIDEO] Vlahović uratował Juventus! "Stara Dama" była blisko sensacyjnej straty punktów [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/477/659af38f4edfa.jpeg)
Juventus wyrwał zwycięstwo 2:1 (0:1) nad Salernitaną! Dzięki temu "Stara Dama" umocniła się na drugiej pozycji w tabeli Serie A.
Chociaż Juventus mocno rozpoczął niedzielne spotkanie, to jednak gospodarze stworzyli sobie pierwszą dogodną sytuację. Już w 4. minucie do odpowiedzi został wezwany Szczęsny. Reprezentant Polski zdołał zaliczyć świetną interwencję przy uderzeniu posłanym przez Sambię. W odpowiedzi szczęścia spróbował McKennie, ale i on nie zdołał wpakować piłki do siatki.
Dalsza część meczu upływała pod znakiem dominacji ze strony "Starej Damy", ale niepotwierdzonej stwarzanymi okazjami. Salernitana czyhała zaś na swoje szanse i w końcu je otrzymała. W 39. minucie urwał się Maggiore, a następnie posłał bardzo mocny strzał. "Szczena" nie miał najmniejszych szans na odbicie futbolówki.
Po zmianie stron turyńczycy naciskali jeszcze mocniej, lecz wciąż mieli problemy ze skutecznością. Niezłą szansę zmarnował Rabiot, natomiast Vlahović nieskutecznie starał się wywalczyć rzut karny. Pomocną rękę wyciągnęli dopiero gospodarze, a konkretnie Maggiore, który w 53. minucie obejrzał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska.
W odpowiedzi na to Allegri sięgnął do rezerw i wpuścił Milika. Reprezentant Polski zameldował się na placu gry w 57. minucie. Zastąpił wówczas Caviglię.
"Stara Dama" wrzuciła kolejny bieg i jeszcze mocniej zepchnęła Salernitanę do defensywy. W 63. minucie do upragnionego wyrównania doprowadził Iling Junior, ale to nie wystarczało, bo gospodarze potrafili się odgryźć. Dość powiedzieć, że drużynę kolejny raz musiał ratować Szczęsny, tym razem przy próbie Bradaricia.
Ostatecznie Juventus dopiął swego dopiero w doliczonym czasie gry. W 91. minucie centrę w pole karne posłał Danilo, a walkę o górną piłkę wygrał Vlahović. Serb oddał kąśliwy strzał, piłka skozłowała przed golkiperem rywali i zatrzepotała w siatce. Tym samym turyńczycy prowadzili 2:1 (0:1).
Tę skromną przewagę udało się dowieźć do końca spotkania, chociaż łatwo nie było. Mimo gry w osłabieniu Salernitana stworzyła sobie kilka okazji, jednak zabrakło jej spokoju przy wykończeniu.