Vitezslav Lavicka wierzy w zwycięstwo Śląska Wrocław z Cracovią. "Mamy ogromną motywację"
W piątkowy wieczór Śląsk Wrocław zmierzy się na wyjeździe z Cracovią. W wygraną gości wierzy szkoleniowiec drużyny, Vitezslav Lavicka.
Zarówno Śląsk, jak i Cracovia 2021 roku nie mogą zaliczyć do zbyt udanych. Ekipa z Wrocławia w minionym tygodniu przegrała z Legią Warszawa. Vitezslav Lavicka liczy, że jego zespół szybko się po tym podniesie.
- Jest możliwość, że zrobimy zmiany w składzie na mecz z Cracovią. Ci zawodnicy, którzy wystąpili przeciw Legii, indywidualnie nie zagrali źle. Poczekamy do ostatniego treningu i zobaczymy też, jaka będzie sytuacja zdrowotna. Mamy krótki cykl przygotowawczy do tego spotkania. Graliśmy w niedzielę, kolejny mecz w piątek, więc jest mniej przestrzeni na odnowę i regenerację, dlatego kwestia zdrowotna również będzie istotna przy układaniu składu. Niemniej - tak, jest możliwość zmian w wyjściowym składzie - zapowiedział Lavicka na konferencji prasowej.
- Tak jak mówiłem o Mateuszu Praszeliku ostatnio - on ma duży potencjał i duże ambicje. I kilka razy pokazał już swoje umiejętności. W tygodniu po Legii mocno pracował w treningu, robił dodatkowe rzeczy. Najważniejsza jest rozmowa z nim, mówienie mu o tym, co ma poprawić w treningu i meczu. Jest młody, uczy się krok po kroku, by jego potencjał piłkarski i charakter ciągle szły do przodu - podkreślił.
- Spora część sezonu za nami, Cracovia ma swoje problemy, pamiętajmy, że zaczęła rozgrywki od pięciu minusowych punktów, co mentalnie było na pewno trudne. Ta drużyna ma jakość, wygrali Puchar Polski w poprzednim sezonie, teraz dalej są w grze, na pewno rozgrywki o puchar kraju są dla nich dużą motywacją, ale to nie znaczy, że zrezygnują z walki o punkty w Ekstraklasie - dodał.
- Tak jak mówiłem o Mateuszu Praszeliku ostatnio - on ma duży potencjał i duże ambicje. I kilka razy pokazał już swoje umiejętności. W tygodniu po Legii mocno pracował w treningu, robił dodatkowe rzeczy. Najważniejsza jest rozmowa z nim, mówienie mu o tym, co ma poprawić w treningu i meczu. Jest młody, uczy się krok po kroku, by jego potencjał piłkarski i charakter ciągle szły do przodu - podkreślił.
- Spora część sezonu za nami, Cracovia ma swoje problemy, pamiętajmy, że zaczęła rozgrywki od pięciu minusowych punktów, co mentalnie było na pewno trudne. Ta drużyna ma jakość, wygrali Puchar Polski w poprzednim sezonie, teraz dalej są w grze, na pewno rozgrywki o puchar kraju są dla nich dużą motywacją, ale to nie znaczy, że zrezygnują z walki o punkty w Ekstraklasie - dodał.
- Analizowaliśmy ich grę, dobrze zaprezentowali się przeciw Rakowowi, byli dobrze zorganizowani i na pewno możemy oczekiwać od nich dużej walki i chęci zwycięstwa przeciwko nam - powiedział.
- To dla nas ważny mecz, ale nie on jeden będzie się liczył. Przed nami 30 punktów do zdobycia, mamy ambicję, jakość i chcemy pokazać, że stać nas na utrzymanie miejsca w górnej części tabeli. Wszyscy śledzący Ekstraklasę wiedzą, że liga jest wyrównana. Przegraliśmy z liderem u siebie, ale mamy ogromną motywację, by zmobilizować siły i zapunktować na Cracovii - zakończył.