Vinicius uciszał kibiców Realu Sociedad. Jest reakcja Ancelottiego
Carlo Ancelotti stanął w obronie Viniciusa Juniora. Trener Realu Madryt nie widzi w jego geście do kibiców Realu Sociedad niczego nagannego.
"Królewscy" w sobotę wygrali w San Sebastian 2:0. Jednego z goli strzelił Vinicius. Brazylijczyk po trafieniu przyłożył palec do ust i uciszał osoby zgromadzone na trybunach.
Zachowanie Brazylijczyka jest szeroko komentowane. Wielu komentatorów uważa, że było niepotrzebną prowokacją w kierunku tłumu.
Innego zdania jest Ancelotti. Włoch podkreśla, że dobrze rozumie reakcję swojego zawodnika.
- Vinicius zareagował na bardzo brzydkie zachowanie kibiców. Nikt nie mógł znieść tych obelg, ja też nie. Palec przyłożony do ust jest normalny w tej sytuacji. Nie można tolerować tego, jak jest traktowany - powiedział Ancelotti.
- Mogę zrozumieć gwizdanie na rywali, ale obelgi i to już od rozgrzewki? Kto by to wytrzymał? To nie jest normalne. Uderzają w Viniciusa, bo jest dla nich sportowym zagrożenia. Mniej skupiania się na nim, a więcej na tym, co dzieje się na trybunach - zaapelował trener Realu.
"Królewscy" kolejny mecz rozegrają we wtorek. Na inaugurację nowego sezonu Ligi Mistrzów zmierza się z VfB Stuttgart.