Vinicius przemówił po czerwonej kartce. Postanowił... podziękować
Vinicius Junior przemówił po czerwonej kartce otrzymanej w spotkaniu Realu Madryt z Valencią. Gracz był konkretny w swoich słowach.
W piątkowy wieczór Real Madryt pokonał Valencię 2:1 po szalonej końcówce. Nie wszyscy w szeregach "Los Blancos" mieli jednak powody do zadowolenia. W tym Vinicius Junior.
W 79. minucie "Vini" dostał czerwoną kartkę po zaangażowaniu się w konflikt z bramkarzem "Nietoperzy" Stołe Dimitriewskim. Skończyło się to uderzeniem golkipera w tył głowy.
24-latek nie potrafił pogodzić się z decyzją Cesara Soto Grado podjętą po konsultacji z VAR-em. Koledzy musieli wręcz siłą powstrzymywać go przed kolejnymi boiskowymi ekscesami.
To ten gest zasłużył na docenienie ze strony skrzydłowego Realu. Po zakończeniu widowiska zdobył się on na krótką wypowiedź, w której podziękował m.in. Antonio Ruedigerowi.
- Przepraszam i dziękuję moim klubowym kolegom - przekazał po ostatnim gwizdku. Teraz musi uzbroić się w cierpliwość, gdyż Carlo Ancelotti zapowiedział złożenie odwołania.
Real Madryt wróci na murawę już w najbliższy poniedziałek. Rywalem mistrzów Hiszpanii w Copa del Rey będzie Club Deportiva Minera.