Vinicius prowokował kibiców Barcelony, Ancelotti był wściekły. Gwizdy i wyzwiska pod adresem piłkarza [WIDEO]
Vinicius Junior w sobotnim El Clasico z pewnością nie zachwycił. Gdy pod koniec meczu został zdjęty z boiska, wdał się w utarczki z kibicami FC Barcelony. Wściekły na swojego zawodnika był Carlo Ancelotti.
Już na samym początku spotkania Brazylijczyk podpadł kibicom "Blaugrany". Gdy w drugiej minucie piłkarz nie zdołał dobiec do futbolówki, z całej siły kopnął ją w trybuny, co wywołało wściekłość fanów.
Jeszcze w pierwszej połowie zawodnik "Królewskich" wdał się także w ostrą sprzeczkę z Xavim. Obaj musieli być rozdzielani przez arbitra technicznego.
Ogółem Vinicius mocno zawiódł, przegrywając niemal każdy pojedynek z Ronaldem Araujo. Więcej na ten temat możecie przeczytać w naszych pomeczowych ocenach, które znajdziecie TUTAJ.
W końcówce spotkania Carlo Ancelotti zdecydował się na zdjęcie Brazylijczyka z boiska. Wszystko miało miejsce już po tym, jak po raz drugi do siatki trafił Jude Bellingham.
Jak można było się spodziewać, Vinicius żegnany był przeraźliwymi gwizdami, ale dodatkowo prowokował fanów "Barcy". Wywołało to wściekłość Ancelottiego, który wziął swojego podopiecznego za rękę i niemal siłą ściągnął go z boiska.
- Nie wiem, czy kiedykolwiek słyszałem na stadionie taką falę wyzwisk, jak w momencie, gdy z boiska schodził Vinicius - przyznał Jakub Kręcidło z "CANAL+ Sport".
Według hiszpańskich mediów wydarzeniami z Barcelony mają zająć się władze La Liga. Nie brakowało bowiem rasistowskich wyzwisk, a w stronę piłkarza poleciał nawet banan. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.