Vinicius nie chciał strzelać karnego. Ancelotti ujawnił szczegóły

Rewanżowe spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów nie było udane dla skrzydłowego "Królewskich". Vinicius mógł przesądził o losach dwumeczu jeszcze w regulaminowym czasie gry.

Przy rzucie karnym zachował się jednak fatalnie. Uderzył wysoko nad poprzeczką, kompletnie marnując idealną sytuację na trafienie do siatki.

W 115. minucie opuścił natomiast boisko. W jego miejsce wszedł Endrick, a kluczowe momenty meczu Vinicius oglądał już z ławki.

W rozmowie z Prime Video Carlo Ancelotti przyznał, że to jego podopieczny poprosił o zmianę. Nie chciał wykonywać kolejnej "jedenastki".

- Vinicius poprosił o zmianę, bo był bardzo zmęczony. Nie chcieliśmy, aby po niecelnym rzucie karnym popełnił kolejny błąd - powiedział Ancelotti.

Tuż po wspomnianej zmianie skrzydłowy Realu wdał się w dyskusję z kibicami Atletico. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.