"Vinicius jest smutny, ale nie z powodu Złotej Piłki". Ancelotti skomentował aferę wokół nagrody
Carlo Ancelotti skomentował niedawną galę Złotej Piłki. Włoski szkoleniowiec starał się zbagatelizować znaczenie tej nagrody.
Delegacja Realu Madryt nie poleciała na galę Złotej Piłki. Klub poczuł się dotknięty, że głównej nagrody nie otrzymał Vinicius Junior. Sprawa była szeroko i głośno komentowana, a "Królewscy" krytykowani za swoją decyzję.
Swojego wyróżnienia z tego powodu nie mógł odebrać Carlo Ancelotti, który został uznany za najlepszego szkoleniowca ostatniego roku. Włoch odniósł się do kontrowersji wokół ceremonii na konferencji prasowej przed meczem z Milanem w Lidze Mistrzów.
- Cieszę się, że gala Złotej Piłki jest już za nami. Trzeba pogratulować nagrodzonym. Dla mnie Złota Piłka odbyła się 1 czerwca, gdy wygraliśmy Ligę Mistrzów - powiedział Ancelotti.
Trener Realu był też pytany o samopoczucie Viniciusa, który długo był uznawany za faworyta do trofeum. Ostatecznie musiał uznać wyższość Rodriego.
- Vinicius jest smutny, ale nie z powodu Złotej Piłki, a tego, co stało się w Walencji - wyjaśnił doświadczony szkoleniowiec.
Walencja to jedno z miast dotkniętych niszczycielską powodzią, która nawiedziła Hiszpanię. W sumie śmierć w tym kataklizmie poniosło ponad 200 osób.