Villas-Boas nie wytrzymał. FC Porto wydało komunikat w środku nocy
Wstrząs w FC Porto. Portugalski klub, którym rządzi Andre Villas-Boas, zdecydował o zwolnieniu trenera.
Villas-Boas został prezydentem FC Porto w kwietniu ubiegłego roku. Jedną z jego pierwszych decyzji w tej roli był wybór nowego trenera. W miejsce Sergio Conceicao, który opuścił klub po siedmiu latach, zatrudnił Vitora Bruno.
Wydawało się, że sukcesja pójdzie gładko. Bruno wcześniej był asystentem Conceicao. Wzmacniał go też udany początek kadencji. Pojawiały się jednak sygnały ostrzegawcze: ligowe porażki ze Sportingiem i Benficą czy przeciętna gra w Lidze Europy.
Ostatecznie Bruno został zmieciony ze stanowiska przez słabe wyniki na początku 2025 roku. Porto w styczniu przegrało wszystkie mecze: najpierw ze Sportingiem w finale Pucharu Ligi, a potem w portugalskiej ekstraklasie z Nacionalem i Gil Vicente.
Ostatni z tych meczów doprowadził do wstrząsu w klubie. Porto o 3 w nocy wydało komunikat, w którym informuje o rozpoczęciu negocjacji w sprawie rozwiązania kontraktu Bruno. Swojego szkoleniowca odstawiło od pracy w trybie natychmiastowym.
Dziennik A Bola podał, że decyzja klubu wywołała entuzjazm kibiców. Fani Porto, którzy w nocy zebrali się przed siedzibą klubu, oświadczenie na temat zwolnienia Bruno przyjęli oklaskami.
Porto mimo kiepskich wyników ma w zasięgu walkę o mistrzostwo Portugalii. Do prowadzącego w lidze Sportingu traci tylko cztery punkty.
Gorzej jego sytuacja wygląda w Lidze Europy, w której zajmuje dopiero osiemnaste miejsce. W czwartek zagra w tych rozgrywkach z Olympiakosem.