Verratti: Nie zrobiliśmy niczego nadzwyczajnego

PSG rozbiło Bayern 3:0. Marco Verratti twierdzi jednak, że jego drużyna nie zrobiła niczego nadzwyczajnego.
Paryżanie nie dali Bayernowi żadnych szans. Według Verrattiego wpływ na to miał szybko strzelony gol.
- Pierwszy gol, którego strzeliliśmy w drugiej minucie, dał nam sporą przewagę. Wiedzieliśmy, że Bayern musi atakować. Wiedzieliśmy też, że gdy się cofniemy, to będziemy mogli zrobić im krzywdę. Mieliśmy wiele miejsca na wyprowadzanie kontr i trzech piekielnie szybkich piłkarzy w ataku. To zawsze trudna sytuacja dla rywali - mówi Verratti.
- To był dla nas dobry wieczór, ale nie zrobiliśmy niczego nadzwyczajnego. Po prostu cieszymy się z tego wyniku - dodaje Włoch.