"VAR nie mógł tego zweryfikować". Ekspert wyjaśnił kontrowersję przy golu dla City. Wskazał kluczowy moment

Real zremisował u siebie z Manchesterem City 1:1. Wyrównujący gol dla gości padł w kontrowersyjnych okolicznościach. Przed tym, jak Kevin De Bruyne skierował piłkę do bramki, ta znalazła się na aucie. Sędziowie tego nie zauważyli.

Ich decyzja wywołała lawinę komentarzy. Arsene Wenger mówił po meczu, że sytuacja powinna zostać sprawdzona przez VAR.

Innego zdania jest hiszpański ekspert sędziowski Pavel Fernandez. Tłumaczył to sekwencją zdarzeń, która poprzedziła gola.

- VAR nie mógł tego zweryfikować. Faza ataku Manchesteru City zaczęła się później, od straty Camavingi. Nie można prześledzić akcji tak daleko wstecz - stwierdził Fernandez.

Akcję bramkową można obejrzeć na poniższym nagraniu. Widać, że kontra City faktycznie zaczęła się od przejęcia przez Rodriego niedokładnego podania Camavingi.