"Uważam, że to krzywda". Janota ujawnił, co szkodzi polskiej piłce
Przepis o młodzieżowcu od dłuższego czasu wzbudza wiele dyskusji w piłkarskim środowisku. Głos na ten temat zabrał w rozmowie z Meczyki.pl były gracz Arki Gdynia czy Korony Kielce, Michał Janota.
Kilka tygodni temu podjęto decyzję o utrzymaniu przepisu o młodzieżowcu. Zasada ta od dłuższego czasu wzbudza sporo wątpliwości wśród klubów. Nie wszystkie zespoły są zwolennikami tej reguły.
W rozmowie z Meczyki.pl na YouTube stanowisko na temat przepisu o młodzieżowcu zajął Michał Janota. Były zawodnik klubów Ekstraklasy widzi w tym krzywdę dla piłkarzy.
- W Polsce młody chłopak jest za bardzo zagłaskany. Uważam, że przepis o młodzieżowcu to krzywda. Jeśli jest młody chłopak, nawet 15-letni, i jest zdolny, to niech gra - powiedział Janota.
Doświadczony pomocnik dodał, że duży większy nacisk w polskiej piłce powinno się kłaść na rozwój trenerów.
- Ja bym poszedł w rozwój trenerów. Dałbym im więcej zaufania i czasu na budowanie zespołu, żeby była w tym długofalowa wizja. Trener pracujący długo w klubie będzie miał większy wpływ, co pokazał m.in. Marek Papszun w Rakowie - przyznał były reprezentant Polski do lat 21.
Wspomniany fragment obejrzysz od [43:45] na kanale Meczyki.pl: