Utalentowany skrzydłowy odchodzi z FC Barcelony. 22-latek poleciał już do nowego klubu

FC Barcelona podczas trwającego okienka nie może pozwolić sobie jedynie na transfery do klubu. Camp Nou musi opuścić kilku zawodników, co poprawi sytuację finansową hiszpańskiego giganta.

Szeregi ekipy Xaviego opuścił już Clement Lenglet, którego wypożyczono do Tottenhamu. Podobnie sprawa będzie miała się z Francisco Trincao.

W wypadku Portugalczyka należy jednak mówić o transferze definitywny. Na wykupienie skrzydłowego nie zdecydowało się co prawda Wolverhampton, gdzie 22-latek grał w poprzednim sezonie, lecz rękę do FC Barcelony wyciągnął Sporting.

Matteo Moretto donosi, że sprawa jest już załatwiona i Trincao niebawem zostanie zaprezentowany w nowych barwach, gdyż już poleciał do Lizbony. "Duma Katalonii" zainkasuje 10 milionów euro z tytułu tej transakcji - 3 miliony teraz, 7 na koniec sezonu.

Co więcej, włodarze z Camp Nou ubezpieczyli się na przyszłość. Ceniony dziennikarz dodaje bowiem, że FC Barcelona ma możliwość odkupienia skrzydłowego. Po pierwszym sezonie kwota takiego transferu wynosić będzie 15 milionów euro, po drugim 17,5, natomiast po trzecim aż 20 milionów funtów.

Matteo Moretto twierdzi również, że Sporting wykupił jedynie 50% praw do Portugalczyka. Oznacza to, że w wypadku kolejnej przeprowadzki Trincao, "Dumie Katalonii" będzie przysługiwała połowa otrzymanych przez Portugalczyków pieniędzy.