USA oszalało na punkcie Messiego. Sześć minut i było po wszystkim, kibice mogą być rozczarowani
Przenosiny Leo Messiego do MLS sprawiły, że na stadiony zaczęło przychodzić dużo więcej kibiców. Nie inaczej będzie również w nadchodzącym sezonie amerykańskiej elity.
W połowie lipca 2023 roku Leo Messi zamienił PSG na Inter Miami. 36-latek trafił do MLS na zasadzie wolnego transferu. Z nowym klubem podpisał on kontrakt do końca 2025 roku.
Początek przygody mistrza świata z Kataru w nowych barwach był dla niego udany. Były gracz Barcelony rozegrał do tej pory 14 spotkań, zdobył 11 bramek i dołożył pięć asyst.
Transfer Messiego do MLS poprawił frekwencję na tamtejszych stadionach. Każdy kolejny mecz z udziałem reprezentanta Argentyny był śledzony przez komplet widzów. Jak donosiły amerykańskie media, za niektóre bilety było trzeba zapłacić kilka tysięcy dolarów.
Wiele wskazuje na to, że ogromne zainteresowanie meczami, w których wystąpi Messi, utrzyma się również w kolejnych rozgrywkach MLS. Nowy sezon wystartuje już 22 lutego.
Na inaugurację zmagań Inter Miami zagra u siebie z Realem Salt Lake. Mimo tego, mecz ten zostanie rozegrany za ponad miesiąc, część kibiców może się czuć rozczarowana. Z informacji podawanych przez lokalne źródła wynika, że w sprzedaży zostało tylko kilkanaście biletów.
Dużą popularnością cieszy się również wyjazdowe spotkanie Interu Miami z Los Angeles Galaxy. Wejściówki na to starcie zostały wyprzedane w zaledwie sześć minut.
W nowym sezonie MLS zespół z Florydy powinien walczyć o najwyższe cele. Oprócz Leo Messiego w ekipie tej zagrają też Jordi Alba, Sergio Busquets i Luis Suarez.