Urbański nie wytrzymał. Nagle zwrócił się do Probierza

Urbański rzutem na taśmę wywalczył miejsce w kadrze. Michał Probierz umożliwił mu debiut 7 czerwca przy okazji sparingu z Ukrainą.

Ostatecznie Urbański został powołany na mistrzostwa. W meczu z Holandią wyszedł na murawę od pierwszej minuty. Przeciwko Austrii został odesłany na ławkę rezerwowych, ale z Francją znów wrócił do wyjściowej jedenastki.

Z nim w składzie Polska zatrzymała "Trójkolorowych". Spotkanie na Signal Iduna Park zakończyło się wynikiem 1:1.

- Jestem bardzo dumny, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Momentami prowadziliśmy grę, przeważaliśmy. Czasami wiadomo, nie mieliśmy tej piłki, musieliśmy za nią biegać, ale to jest Francja, to jest reprezentacja, która była mistrzem świata. Wiedzieliśmy, że nadejdzie ten moment bez piłki. Chcieliśmy jednak atakować, chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony - podkreślił Urbański na antenie TVP Sport.

19-latek zdradził, że dobrze współpracuje mu się z Jakubem Moderem, Sebastianem Szymańskim i Piotrem Zielińskim. Wykorzystał też okazję, aby podziękować Michałowi Probierzowi.

- Dobrze czujemy się z chłopakami, z Kubą, z Sebkiem, z "Zielkiem". Ale nie tylko z nimi, bo wszyscy się dobrze rozumiemy. Myślę, że każdy zawodnik lubi grać z piłką, lubi mieć ją przy nodze. Ja uwielbiam mieć piłkę, chłopaki też to uwielbiają, staramy się to robić. I myślę, że będziemy próbowali to robić w kolejnych spotkaniach - przyznał Urbański.

- Chciałbym podziękować trenerowi Probierzowi, że mi zaufał, że dał mi dużą ilość minut. Jestem zadowolony z tego, że trener mi zaufał i mam nadzieję kontynuować tę pracę - dodał.

Kolejne mecze Polski odbędą się we wrześniu. W Lidze Narodów biało-czerwoni zagrają ze Szkocją i Chorwacją.