Urban przed meczem z Zagłębiem: Teraz presja w Lubinie jest mniejsza

Pojedynek z Zagłębiem Lubin ma szczególne znaczenie dla Jana Urbana. Trener poznańskiego Lecha pięć lat temu prowadził drużynę Miedziowych. Ponadto lubinianie nigdy nie pokonali zespołu przez niego prowadzonego.
Urban był szkoleniowcem ekipy z województwa dolnośląskiego przez siedem miesięcy, jednak drużyna nie osiągała w tym czasie zadowalających wyników. Pod jego opieką lubinianie wygrali siedem spotkań, a w dziesięciu okazali się gorsi od swoich rywali. - Presja w Lubinie na pewno teraz jest mniejsza. Zagłębie ma wspaniały sezon, ale cały czas musi walczyć o kibica. Jest tam wiele sportów na najwyższym poziomie, a miasto nie jest aż tak duże, żeby na każdej dyscyplinie były komplety - mówi w rozmowie z oficjalną stroną zespołu Urban i dodaje: - Kiedy ja pracowałem w Zagłębiu Lubin, to było kilku młodych chłopaków, jednak nie stawiano jeszcze tak na młodzież, jak teraz.
Już jako szkoleniowiec Kolejorza Urban trzykrotnie rywalizował z Zagłębiem. Było to jesienią 2015 roku, gdy w ćwierćfinale Pucharu Polski lechici pokonali Miedziowych po dwumeczu 2:0 oraz okazali się lepsi w starciu ligowym. Lubinianie notują jednak bardzo dobrą rundę wiosenną i są coraz bliżej zapewnienia sobie możliwości startu w europejskich pucharach. - Zagłębie ma kilku młodych chłopaków i widać, że im wszystko wychodzi. Powtarzałem już wielokrotnie, że kiedy ma się dobrą passę, to trzeba ją wykorzystać maksymalnie, bo kiedyś się skończy - uważa opiekun Lecha.
W Lubinie w meczu ligowym obie drużyny spotkały się po raz ostatni w sierpniu. Tamto spotkanie zakończyło się porażką Kolejorza prowadzonego wówczas jeszcze przez trenera Macieja Skorżę. Tej jako szkoleniowiec nigdy w starciach z Zagłębiem nie zaznał Jan Urban.