Urban po zwolnieniu: Jeszcze wszystko było możliwe...

Jan Urban nie jest już trenerem Lecha Poznań. - Mogłem się tego domyślać - mówi po zwolnieniu.
Urban został trenerem Lecha w połowie października ubiegłego roku. Szybko opanował kryzys, który doprowadził do zwolenienia Macieja Skorży, ale wyniki osiągane przez jego drużynę były niezadowalające. Lech w 2016 roku rozegrał 23 mecze. Zdobył w nich zaledwie 28 punktów - to dopiero jedenasty wynik ze wszystkich drużyn Ekstraklasy.
Po siedmiu kolejkach tego sezonu Lech zajmuje dopiero dwunaste miejsce w lidze. Mimo niedzielnego zwycięstwa z Piastem Gliwice, w dorobku "Kolejorza" jest tylko osiem punktów.
- Trenera na posadzie w klubie uzasadniają wyniki, a te miałem słabe. Mieliśmy jednak dopiero początek rozgrywek, siódmą kolejkę i podział punktów. Wszystko było jeszcze możliwe - mówi Urban w rozmowie ze Sport.pl.
Były już trener Lecha twierdzi, że o jego niepowodzeniu w dużej mierze zadecydowały kontuzje czołowych zawodników. Przyznaje też, że o jego zwolnieniu nie zadecydował konflikt z piłkarzami.
Media spekulują, że nowym trenerem Lecha zostanie Słowak Adrian Gula, który obecnie prowadzi Zilinę. W ostatnich miesiącach 41-letni szkoleniowiec był przymierzany do pracy w Legii.