Ukraińcy wyprosili trenera z szatni. O wszystkim powiedział mediom
Reprezentacja Ukrainy poniosła klęskę w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach Europy. Po meczu jej piłkarze zachowali się w zaskakujący sposób wobec trenera Serhija Rebrowa.
Ukraińcy byli uznawani za faworytów meczu z Rumunią, ale dostali ciężkie lanie. W swoim pierwszym meczu na mistrzostwach przegrali aż 0:3.
Wysoka porażka była wstrząsem dla Ukraińców. Ich selekcjoner zdradził, że po meczu został grzecznie wyproszony z szatni przez zawodników.
- Nikt nie spodziewał się takiego wyniku. Piłkarze rozmawiali sami. Poprosili mnie, żebym wyszedł z szatni. Wszyscy byli poruszeni i zdenerwowani - powiedział Rebrow.
Były napastnik Dynama Kijów przyznał, że jego drużyna była bezproduktywna w ofensywie. Kolejne akcje nie przynosiły niczego konkretnego.
- Utrzymywaliśmy się przy piłce, ale co z tego? Nie stwarzaliśmy zagrożenia. A w piłce liczą się wyniki - dodał selekcjoner Ukrainy.
Jego drużyna musi się szybko pozbierać. Już w piątek zagra ze Słowacją, która w pierwszej kolejce pokonała Belgię.