Ujawniono zarobki sędziów Premier League. Tyle inkasują czołowi arbitrzy. Kwota zwala z nóg
Portal "GiveMeSport" ujawnił wynagrodzenia arbitrów ligi angielskiej. Rozjemcy Premier League mogą liczyć na znacznie wyższe uposażenie w stosunku do innych europejskich rozgrywek.
Premier League od lat bije rekordy w kwestiach wysokości kwot transferów czy pensji przeznaczonych dla zawodników. Jak się okazuje, nie tylko piłkarze, ale również sędziowie mogą liczyć na sowite wynagrodzenia.
"GiveMeSport" podaje, że rozjemcy z angielskiej ekstraklasy mogą liczyć na stałe wynagrodzenie zależne od renomy i stażu pracy. Podstawowa wypłata wynosi około 30 tysięcy funtów rocznie dla asystentów oraz arbitrów VAR oraz od 70 do nawet 200 tysięcy dla sędziów głównych.
Ponadto rozjemcy otrzymują uposażenie za każde sędziowane spotkanie. Główni arbitrzy za jeden mecz inkasują 1500 funtów, pozostali - około 850. W kilka spędzonych na boisku godzin arbitrzy są zatem w stanie zarobić w przybliżeniu tyle, ile wynosi... średnia miesięczna pensja w Wielkiej Brytanii.
W tej kwestii polscy sędziowie zarabiają mniej od angielskich kolegów. Główni rozjemcy spotkań w naszym kraju mogą liczyć na kwotę w wysokości 4300 złotych brutto za mecz. Zawodowi sędziowie otrzymują ponadto stałe 10 tysięcy złotych miesięcznie.
Zdecydowanie większe kwoty padają w Lidze Mistrzów, Lidze Europy i Lidze Konferencji Europy. Rozjemcy są podzieleni na cztery grupy: Third Tier, Second Tier, First Tier oraz Elite. Do ostatniej z nich należą najlepsi sędziowie, m.in. Michael Oliver, Felix Zwayer czy Szymon Marciniak.
Arbitrzy z tego kręgu mogą zarabiać nawet 7,5 tysiąca funtów za jedno spotkanie. Asystentom przypadają 2 tysiące, zaś sędziowie VAR otrzymują 750 funtów. W odróżnieniu od krajowych rozgrywek, w europejskich pucharach nie ma jednak mowy o bazowej wypłacie.