Ujawniono korzenie Viniciusa. W tej kadrze mógłby grać gwiazdor

Pod koniec października odbyło się wręczenie nagrody Złotej Piłki. Po tytuł najlepszego gracza świata sięgnął Rodri. Wielkim przegranym okrzyknięto zaś Viniciusa Juniora. Mimo udanego sezonu zakończył plebiscyt na drugim miejscu. W przyszłym roku chce on zgarnąć nagrodę.

Początek nowych rozgrywek jest bardzo dobry dla 24-latka. Reprezentant Brazylii uzbierał do tej pory 17 spotkań, zdobył w nich 12 bramek i dołożył siedem asyst, dzięki czemu jest liderem Realu Madryt.

W środę Vinicius wystąpił zaś w reprezentacji Brazylii. Popularni "Canarinhos" zremisowali w meczu eliminacji do mistrzostw świata z Urugwajem 1:1. Atakujący "Królewskich" rozegrał pełne 90 minut.

Przy okazji tego spotkania doszło do małego wydarzenia z udziałem Viniciusa. Gwiazdor otrzymał certyfikat potwierdzający jego kameruńskie korzenie. To właśnie stamtąd pochodzili jego przodkowie, którzy według kampanii CBF mieli wywodzić się z plemienia Tikarów.

- Odkrycie, że moje korzenie pochodzą z Kamerunu, jest dla mnie i mojej rodziny bardzo szczególnym momentem. Nasze pochodzenie i nasza historia mają duże znaczenie - powiedział zawodnik Realu.

- Ważne jest, abyśmy wiedzieli, skąd pochodzimy. Wielu Brazylijczyków nie jest świadomych swojego dziedzictwa. Cieszę się, że mamy korzenie również w Kamerunie - dodał ojciec Viniciusa Juniora.

Kameruńskie pochodzenie 24-latka sprawia, że mógł on występować w reprezentacji tego kraju. Obecnie o jego sile stanowią m.in. Andre Onana, Frank Anguissa, Bryan Mbeumo i Carlos Baleba.