Ujawniono, dlaczego Xavi odszedł z Barcelony. Ten aspekt zaważył o rozstaniu

Po niespełna trzech latach spędzonych w stolicy Katalonii Xavi przestał pełnić funkcję trenera Barcelony. Do rozwiązania kontraktu ma dojść już we wtorek, o czym informował Javi Miguel.

Hiszpańskie media donosiły, że zakończenie współpracy z 44-latkiem było efektem feralnej konferencji przed meczem z Almerią. Xavi zaczął wówczas narzekać, że klub nie jest w stanie odpowiednio wzmocnić składu. Słowa wypowiedziane przez trenera dotknęły Joana Laportę.

Z ustaleń katalońskiego dziennika Sport wynika, że powód zakończenia współpracy mógł być zupełnie inny. Xavi oraz Laporta mieli odmienną wizję budowania zespołu na kolejny sezon.

Dziennikarze TV3 donoszą, że trener Barcelony nalegał, by podczas letniego okna transferowego szeregi katalońskiego klubu opuścili Joao Felix, Robert Lewandowski, Vitor Roque, Oriol Romeu i Marcos Alonso. Zgody na rozstanie z całą piątką nie chciał dać prezes Barcelony.

Różnice pomiędzy stronami dotyczyły również wzmocnień. Xavi widział w swoim zespole Joshuę Kimmicha, Nico Williamsa oraz Martina Zubimendiego. Laporta wolał natomiast uzupełnić kadrę innymi nazwiskami, w tym Luisem Diazem, Danim Olmo oraz Guido Rodriguezem.

Wiele wskazuje na to, że nowym trenerem Barcelony zostanie Hansi Flick. W czwartek niemiecki szkoleniowiec ma przylecieć do stolicy Katalonii, gdzie odbędą się rozmowy ws. kontraktu.