Ujawnił, co robił Van Dijk. Trudne początki gwiazdy [WIDEO]
Virgil van Dijk dziś jest uznawany za jednego z najlepszych defensorów świata. Jak się okazuje, początki reprezentanta Holandii były bardzo trudne. Stoper Liverpoolu żył nie tylko futbolem.
Bieżący sezon jest naprawdę udany nie tylko dla Virgila van Dijka, ale też całego Liverpoolu. Zespół prowadzony przez Arne Slota znakomicie radzi sobie zarówno w Lidze Mistrzów, jak i Premier League.
Holender występuje na Anfield Road od 2018 roku. Angielski klub wydał na niego 85 mln euro. Do tej pory Van Dijk rozegrał w tej drużynie 289 spotkań, zdobył w nich 23 bramki i zanotował 13 asyst.
W przeszłości 33-latek bronił barw Southampton, Celticu i Groningen. Pierwsze kroki stawiał zaś w holenderskim Willem II. Co ciekawe, szatnię tego zespołu dzielił on z Wojciechem Łuczakiem. Polski piłkarz zdradził w rozmowie z Foot Truckiem, że początki defensora wcale nie były proste.
- W tym zespole występował Virgil van Dijk, z którym jeździliśmy razem rowerem na treningi, więc jest to niesamowita historia. Myślę, że Virgil by to pamiętał, bo ja też znam jego historię - przyznał polski gracz.
- On też pochodzi z takiej rodziny, gdzie pamiętam, że on jeszcze po treningach pracował, żeby dorabiać. Jak oglądam jego występy na najwyższym poziomie, to jest niesamowite - dodał Łuczak.
Wojciech Łuczak opuścił Willem II w 2010 roku, kiedy to zasilił szeregi Cracovii. W kolejnych latach bronił także barw Górnika Łęczna, Górnika Zabrze, Wisły Płock, ŁKS-u Łódź czy Stomilu Olsztyn.