UEFA stawia warunki gospodarzom EURO. "Taka możliwość nie istnieje"

UEFA chce, by mecze mistrzostw Europy były rozgrywane z udziałem publiczności. Federacja domaga się gwarancji w tej sprawie od organizatorów turnieju.
Choć do rozpoczęcia EURO nie zostały nawet trzy miesiące, to wciąż nie jest pewne, w jakiej formie odbędzie się ten turniej. UEFA obstaje przy przeprowadzeniu go w dwunastu wybranych wcześniej miastach. Jednocześnie sugeruje, że na liście organizatorów może dojść do zmian.
Warunki stawiane przez UEFA są twarde. Federacja nie chce kolejnych spotkań przy pustych trybunach.
- Każde miasto-gospodarz musi zagwarantować, że kibice będą mogli się pojawić na meczu. Możliwość, że jakiś mecz odbędzie się bez fanów, właściwie nie istnieje - stwierdził Ceferin.
- Idealnym scenariuszem jest rozegranie turnieju w dwunastu wybranych już miastach, ale jeśli nie będzie to możliwe, odbędzie się on w dziesięciu lub jedenastu krajach - dodał szef UEFA.
Wcześniej media informowały, że z grona współorganizatorów mistrzostw mogą ubyć Dublin i Bilbao. Reprezentacja Polski ma rozegrać w tych miastach wszystkie mecze fazy grupowej.
Gotowość do przejęcia całego turnieju zgłaszał rząd Anglii, w której bardzo sprawnie przebiega proces szczepień na koronawirusa. Niewykluczone, że widzowie na meczach piłkarskich pojawią się w tym kraju jeszcze w trakcie obecnego sezonu.