UEFA rozważa wielkie zmiany w formacie Ligi Mistrzów. "The Times" ujawnia szczegóły

UEFA rozważa przeprowadzenie wielu zmian w formacie Ligi Mistrzów! Najnowsze doniesienia "The Times" wskazują, że organizacja pod przewodnictwem Aleksandra Ceferina debatuje między innymi nad zniesieniem rewanżowego spotkania w meczach półfinałowych.
Coraz częściej mówi się o tym, że świat futbolu czekają wielkie zmiany. Przykładem na to działania przedstawicieli największych klubów, którzy wciąż dążą do utworzenia Superligi.
Florentio Perez, prezes Realu Madryt, nie porzucił piłkarskiego projektu. Ceniony działacz ma nadzieję, że niebawem uda mu się zrealizować marzenie, które - jego zdaniem - ma wpłynąć na popularyzację dyscypliny wśród młodych osób.
Naprzeciw propozycjom twórców Superligi chce wyjść UEFA. "The Times" donosi, że organizacja pod przewodnictwem Aleksandra Ceferina rozważa dokonanie szeregu reform w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Turniej dla najbogatszych
Największe zmiany miałyby dotknąć decydującej fazy rozgrywek tego prestiżowego turnieju. Nowy pomysł zakłada likwidację rewanżów w meczach półfinałowych. O awansie do finału miałoby decydować jedno spotkanie, rozgrywane na neutralnym terenie.
Wybór obiektu nie byłby przy tym przypadkowy, bowiem finał i półfinały miałby odbywać się w tym samym mieście w ciągu jednego tygodnia. Nowa Liga Mistrzów przyjęłaby zatem format uskuteczniony podczas fali pandemii koronawirusa, która uniemożliwiła tradycyjny przebieg turnieju.
Pomysł ten spotkał się z aprobatą właściciela PSG, który podkreśla, że zawodnicy jego klubu pozytywnie wypowiadali się na temat ówczesnych rozgrywek. Nasser Al-Khelaifi naciska również, aby UEFA przyspieszyła prace nad projektem. O brak zwolenników Katarczyk nie powinien się obawiać.
- Osobiście uważam, że byłoby to bardzo dobre. Jeśli spojrzycie na SuperBowl, zobaczycie świetną imprezę, która zorganizowana jest w świetnym stylu. Ludzie się tam bawią, są koncerty, bardzo dobrze to funkcjonuje - mówił Ceferin we wrześniu 2021 roku.
Nowy format rozgrywek niesie jednak poważne ograniczenia. Do zorganizowania półfinałów i finału Ligi Mistrzów w jednym mieście potrzeba świetnej infrastruktury oraz bazy hotelowej, która byłaby w stanie obsłużyć ponad 100 tysięcy kibiców. Według "The Times" tylko Londyn, Paryż, Madryt, Berlin, Istambuł i Rzym są w stanie sprostać ewentualnemu wyzwaniu.