UEFA reaguje na błąd polskich sędziów. Króciutko
Polscy sędziowie popełnili szokujący błąd podczas meczu Szwecja - Azerbejdżan (6:0). Swoje zdanie na ten temat wyraziła UEFA.
W końcówce pierwszej połowy wtorkowego meczu Paweł Raczkowski nie uznał gola Alexandra Isaka. Powód? Spalony, którego na pewno nie było.
Raczkowski podjął decyzję po sygnale od sędziów VAR Daniela Stefańskiego i Pawła Malca. Ci, analizując sytuację, wzięli pod uwagę nie to podanie, co trzeba.
Szwedzkie media drążą temat. Portal Sportbladet skontaktował się z UEFA i poprosił o komentarz do pracy Polaków.
- Decyzja o spalonym była błędem sędziego VAR - przekazała federacja w odpowiedzi.
Jeszcze w przerwie meczu sędziowie przekonywali reprezentantów Szwecji, że podjęli słuszną decyzję. Przebieg rozmowy z Polakami ujawnił Alexander Isak. Piszemy na ten temat TUTAJ.
Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że błąd Polaków nie miał żadnego wpływu na przebieg meczu. Gdyby gol Isaka został uznany, Szwedzi prowadziliby 4:0. Ostatecznie wygrali 6:0.