UEFA mięknie wobec Rosji? Szokujące słowa Ceferina. "Trzeba wykazać się dobrą wolą"

Rosja po napaści na Ukrainę znalazła się na marginesie światowego sportu. Zareagowały też władze piłkarskie. FIFA wykluczyła reprezentację tego kraju z gry w eliminacjach do mistrzostw świata, a UEFA zabroniła Spartakowi Moskwa udziału w wiosennej części Ligi Europy, odebrała Sankt Petersburgowi organizację finału Ligi Mistrzów i rozwiązała sponsorską umowę z Gazpromem.

Choć wojna nadal trwa i regularnie wychodzą na jaw wstrząsające czyny rosyjskich żołnierzy, to pojawiają się pomysły na przywrócenie tamtejszych drużyn do piłkarskiej rywalizacji. Wprost powiedział o tym Aleksander Ceferin.

- Trzeba wykazać się dobrą wolą i zaprezentować, że sankcje nie są wymierzone w Rosjan i rosyjskich sportowców. Oni nie są winni temu co się dzieje i nie powinni cierpieć - stwierdził Ceferin.

Podejście słoweńskiego działacza wydaje się rozbieżne z emocjami kibiców. Sprawa ma się wkrótce wyjaśnić.

- UEFA niedługo podejmie decyzję odnośnie tego, czy rosyjskie kluby będą mogły wziąć udział w międzynarodowych rozgrywkach - zapowiedział prezydent federacji.

Po kolejne mistrzostwo Rosji zamierza Zenit Sankt Petersburg. Kolejne miejsca w tabeli zajmują Dynamo Moskwa, PFK Soczi, CSKA i Krasnodar.