UEFA manipulowała obrazem przy karnym Alvareza?! Kibice Atletico mają szokującą ekspertyzę

Rywalizacja madryckich klubów w 1/8 finału Ligi Mistrzów była bardzo zacięta. Rozstrzygnęły ją dopiero rzuty karne, które lepiej wykonywali gracze Realu.

Do historii rozgrywek przeszła jedenastka egzekwowana przez Juliana Alvareza. Napastnik Atletico trafił do bramki, ale jego gol nie został uznany przez Szymona Marciniaka i odpowiedzialnego za VAR Tomasza Kwiatkowskiego.

Argentyńczyk przed oddaniem strzału poślizgnął się i najpierw dotknął piłki drugą nogą. Tego typu podwójny kontakt przy rzucie karnym jest niedozwolony.

Choć od meczu minęły już ponad trzy tygodnie, to temat karnego Alvareza wciąż jest żywy. W specyficzny sposób postanowiło go spadać jedno ze stowarzyszeń Atletico Madryt. Zleciło ono analizę powtórek telewizyjnych biegłym sądowym.

O efektach tych badań pisze dziennik Marca. Eksperci mieli uznać, że obraz w nagraniu, którym UEFA usiłowała wyjaśnić sprawę, został zmanipulowany, by poprzeć wersję polskich sędziów.

Kibice Atletico nie zamierzają tak zostawić sprawy. Domagają się od UEFA oryginalnych nagrań audio i wideo. Jeśli ich nie dostaną, zamierzają wejść na drogę sądową...