UEFA bierze się za Feio! Dwa zarzuty
Goncalo Feio pokazywał chamskie gesty w kierunku kibiców Broednby. Trenerowi Legii grożą konsekwencje ze strony UEFA.
Feio nie wytrzymał napięcia związanego z rewanżowym meczem z Broendby w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Gdy Legia zapewniła sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek, Portugalczyk odwrócił się w stronę kibiców duńskiego klubu, a następnie pokazał im środkowe palce i "gest Kozakiewicza".
34-latek twierdził, że jego zachowanie było odpowiedzią na prowokacje, których Legia doświadczyła w Danii. Nie wyjaśnił jednak, co dokładnie się stało.
Zachowanie Feio wywołało burzę. Jest też szeroko komentowane w Danii. Tamtejszy portal Tipsbladet podał, że UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko trenerowi Legii.
Federacja w piśmie do duńskiej redakcji przedstawiła dwa zarzuty wobec Feio. Pierwszy to naruszenie ogólnych zasad dobrego postępowania. Drugi - zaszkodzenie reputacji piłki nożnej i UEFA.
Zdaniem Michała Listkiewicza portugalski szkoleniowiec może zostać zawieszony na jedno z najbliższych spotkań w europejskich pucharach. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Kara za mecz w Warszawie grozi też Broendby. Powodem jest zachowanie kibiców, którzy odpalili środki pirotechniczne.