Udany powrót Wisły Kraków w Fortuna 1 Lidze. "Biała Gwiazda" wygrała z Resovią i goni czołówkę

Zimą w stolicy Małopolski doszło do sporych zmian. Stery w klubie przejął Jarosław Królewski, a posada dyrektora sportowego przypadła byłemu trenerowi Wisły, Kiko Ramirezowi. Cel na resztę sezonu się nie zmienił - nadal był nim powrót do Ekstraklasy.

W pierwszym tegorocznym spotkaniu "Biała Gwiazda" zmierzyła się na własnym stadionie z Resovią. Zgodnie z przewidywaniami od początku to właśnie gospodarze przejęli inicjatywę w tym spotkaniu.

Już w 16. minucie przyniosło to efekt w postaci gola. Przed bramkę Resovii zagrywał David Junca, a sytuację starał się ratować Łukasz Seweryn. Zawodnik gości wpakował jednak piłkę do własnej bramki.

Po strzelonym golu podopieczni Radosława Sobolewskiego wciąż atakowali. Niecelnie uderzał Rodado, skuteczniejszy był natomiast Luis Fernandez. Jego bramka sprawiła, że na przerwę Wisła schodziła przy prowadzeniu 2:0.

W drugiej części spotkania "Biała Gwiazda" nadal była stroną atakującą. Na wysokości zadania stawał jednak Pindroch. Golkiper Resovii znakomicie bronił między innymi strzały Rodado oraz Młyńskiego.

Goście nie byli w stanie zbytnio zagrozić Wiśle. Ostatecznie krakowianie wygrali więc całe spotkanie 2:0 i awansowali na siódme miejsce w tabeli. Ich strata do miejsca barażowego to w tej chwili zaledwie jeden punkt.